Po niezwykle silnej deprecjacji, w wyniku której cena BTC osunęła się z rejonu 13 tys. USD aż w okolice 9 tys. USD, od minionej środy znów obserwujemy wzrosty. Wskutek tej aprecjacji notowania najstarszej z walut wirtualnych ponownie znalazły się powyżej psychologicznej bariery 10 tys. USD. Czy to trwały powrót do wzrostów? A może jedynie korekta?
Bitcoin zatrzymał się poniżej 11 tys. USD
Spoglądając na notowania BTC zauważymy, że z czysto technicznego punktu widzenia, pokonanie horyzontalnego oporu w wysokości 9900 USD mogłoby przyczynić się do powstania większych wzrostów, dla których realnym zasięgiem wydają się nawet okolice poprzednich wierzchołków tj. 13 tys. USD. Dopiero tam znajduje się bowiem kolejny, istotny opór, w rejonie którego spodziewać moglibyśmy się pojawienia większej reakcji podażowej.
Mimo to, od kilku dni cena BTC ma poważny problem z pokonaniem 11 tys. USD. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się więc możliwe powstanie przynajmniej korekty spadkowej. Scenariusze mógłby zakładać spadki w okolice 9900 USD, re-test tego poziomu, jego odrzucenie i kontynuację wzrostów.
Za umocnieniem Bitcoina opowiada się także Tomasz Rozmus. Zauważa on, że po układzie technicznym możemy sądzić, że w tym tygodniu kryptowaluty mają b.dużą szanse na wzrosty. Bitcoin wrócił do swojego kanału wzrostowego. Ostatnie dwa poniedziałki były mocno wzrostowe a największe ruchy były dokonywane po godzinie 15, w momencie wejścia USA na rynek. Jak będzie tym razem? Myślę, że scenariusz może być identyczny, gdyż spokojne otwarcie i wąski dość zakres zmiany cen na BTC daje dużo powodów kupującym do wejścia w rynek.
Ethereum w okolicy technicznego oporu
Spoglądając na notowania Ethereum zauważymy, iż w wyniku trwających od ubiegłego tygodnia wzrostów, cena ETH dotarła w okolice ostatnio pokonanego wsparcia (teraz oporu) tj. 230 USD. Dopóki poziom ten nie zostanie jednak trwale pokonany, istnieć będzie wysokie prawdopodobieństwo jego orzucenia, co z kolei mogłoby otworzyć drogę do ponownych spadków nawet w rejon 180 USD.
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |