Mt. Gox - gdzie są nasze pieniądze || Kioshi OtaKlienci nieistniejącej już giełdy kryptowalut, Mt. Gox, muszą złożyć wnioski dotyczące swoich roszczeń do 22 października.


Jak już wcześniej informowały media, giełda rozpoczęła proces rozpatrywania roszczeń w sierpniu. W czerwcu japoński sąd upadłościowy nadzorujący postępowanie zadecydował, że ​​wierzyciele mogli składać wnioski o odzyskanie kryptowalut, zamiast ekwiwalentu pieniężnego wyliczonego na bazie cen cyfrowych walut z 2014 r. Bitcoin był warty w momencie upadku Mt. Gox mniej niż 600 USD. Jak wiemy wzrósł w minionym roku do około 20 000 USD. Teraz jego cena wynosi około 6500 USD co daje o ponad 1000% wyższe kwoty wyrażone w walutach fiducjarnych, niż w chwili gdy giełda upadała.


Interesujesz się kryptowalutami? Już teraz dołącz do grupy na Facebooku prowadzonej przez portal Comparic.pl. Bądź na bieżąco z informacjami ze świata kryptowalut, niezależnie od tego gdzie się znajdujesz!.

Forków na razie nie oddamy!

Podczas gdy wierzyciele mogą złożyć wniosek o roszczenia dot. bitcoinów, ostatecznie nie mogą jeszcze żądać wpływów z żadnego z bitcoinowych forków, które miały miejsce od momentu, gdy fundusze zostały zamrożone w 2014 roku.

Zgodnie z oświadczeniem ze strony Mt. Gox wkrótce mają zostać opublikowane dalsze szczegółowe informacje procesu odzyskiwania środków.

Historia Ikara

Dzieje Mt. Gox nadają się na scenariusz do dobrego thrillera. W latach swojej świetności 70 procent globalnego rynku wymiany bitcoinów zachodziło właśnie na platformie. W wyniku jej upadku swoje bitcoiny straciło 24 000 klientów.

Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>



Dalsza część artykułu pod filmem




Jej okradzenie było jednym z najsłynniejszych wydarzeń w historii cyfrowych walut. Upadek giełdy był zbieżny z pęknięciem bańki na BTC w 2014 r. Ponadto w czasie śledztwa na jaw wyszły manipulacje kursem bitcoina, których dopuściły się władze giełdy.

Społeczność walut cyfrowych śledziła przez ostatnie lata proces sądowy dotyczący włamania na giełdę. Przez pewien czas istniało też ryzyko, że wierzyciele nie odzyskają już swoich bitcoinów.

Niesławny rekord w kwestii skradzionych walut cyfrowych pobiła dopiero giełda Coincheck, która utraciła kryptowaluty o wartości 534 milionów dolarów.






Zajmuje się rynkiem kryptowalut (bitcoin, ethereum, etc.). Publicysta oraz promotor walut cyfrowych i technologii blockchain. W 2016 r. współorganizował pierwsze w Polsce (i w tej części Europy) konsultacje społeczne dot. kryptowalut w Sejmie. Od lipca 2017 r. pełni funkcję sekretarza w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj