Inżynier ze Stanforda, Agatha Bacelar, walczy o mandat kongresmenki. Przyjmuje darowizny w ramach kampanii w bitcoinach (BTC) i innych kryptowalutach.
Bacelar na swojej stronie z darowiznami umieściła komunikat: „Put A Crypto Tech Advocate In Congress”. Prosi o wsparcie w postaci BTC. Na razie zebrała na swoją kampanię 5 000 USD.
Blockchain kluczem do sukcesu USA?
Agatha Bacelar jest inżynierem ze Stanforda. Współpracowała z Emerson Collective i Democracy Earth. Teraz startuje do Kongresu. Wybory odbędą się 3 marca 2020 r. Jak sama podkreśla, dziś tylko 3% polityków w Izbie Reprezentantów ma wykształcenie związane z naukami ścisłymi. Stąd “wszyscy cierpimy z powodu oszałamiającego braku zrozumienia kryptografii i jej globalnego znaczenia”. Prosi o pomoc, by wyborcy mogli “wybrać kogoś, kto rozumie znaczenie tej przełomowej technologii”.
Kandydatkę czeka ciężki bój z Nancy Pelosi. Ona sama dodaje, że “polityczny establishment chce powstrzymać przyszłość, w której wszystkim przysługuje wolność gospodarcza. Potrzebujemy przyszłości, w której będziemy mogli wykorzystać niesamowitą siłę ludzi, technologii blockchain, aby zbudować lepsze, bardziej sprawiedliwe i innowacyjne społeczeństwo.”
Twierdzi, że „wniesie świadome, praktyczne i przyszłościowe regulacje technologiczne na pierwszy plan w Waszyngtonie” oraz że w Kongresie stworzy „realną przyszłość kryptowalut i sprowadzi amerykański przemysł kryptograficzny z powrotem do domu.”
BTC a kampania wyborcza
Bacelar nie jest jedyną kandydatką, która stara się zebrać środki na swoją kampanię za pomocą kryptowalut i która uważa, że temat blockchaina jest w kraju traktowany po macoszemu.
Warto przypomnieć o jednym z kandydatów na prezydenta z obozu Demokratów. Mowa oczywiście o przedsiębiorcy i działaczu społecznym Andrew Yangu. On także uważa, że polityka USA względem blockchaina jest dziś “patchworkowa”. O co chodzi? Otóż każdy stan posiada dziś swoje prawodawstwo względem kryptowalut i nowej technologii, co – zdaniem Yanga – osłabia znaczenie jego kraju w kontekście czwartej rewolucji przemysłowej.
Po drugiej strony barykady stoi np. Donald Trump, który walczy co prawda o reelekcję, ale też wypowiada się o BTC w kontekście raczej stereoskopów, a nie faktów…
