LibraCoin ma pod górkę z regulatorami. Dlatego cyfrowej waluty Facebooka nie zobaczymy na rynku przez jakieś cztery lata. Tak przynajmniej uważa szef Ripple, Brad Garlinghouse.
CEO Ripple powiedział to w wywiadzie dla Fortune 7 października.
Czarne chmur nad LibraCoin
Faktycznie projekt giganta mediów społecznościowych ma problem, bo spotyka się z wrogością w gronie polityków oraz urzędników. Właściwie tylko to – jak zauważa szef Ripple – stoi na przeszkodzie:
„Czy myślę, że mają do tego kompetencje techniczne? Pewnie tak, ale myślę, że przeciwności prawne, przed którymi stoją… są znaczne.”
Dodaje, że nie wierzy w to, że w 2020 r. mamy zobaczyć na rynku Librę. Bardziej realnym terminem wydaje się mu data np. 2023 r. Zresztą widać, że ma w sobie żyłkę hazardzisty bowiem proponuje każdemu zakład:
„Gdybym był bukmacherem, obstawiłbym zakład [na] Augur…”
Augur to – przypomnijmy – blockchainowa platforma do zawierania zakładów opartych na smart kontraktach.
Można jednak zakładać, że Ripple – dla której to firmy Libra będzie poważnym konkurentem – wolałoby, by Facebook w ogóle nie emitował swojej waluty.
Libra a regulacje
LibraCoin wywołał fale kontrowersji, ale też doprowadził do sytuacji, gdy w końcu politycy zaczęli mówić o potrzebie regulacji rynku kryptowalut.
„Europa potrzebuje nowego podejścia do aktywów krypto takich jak Libra. Mam zamiar przedstawić propozycję przepisów w tym zakresie”
– powiedział niedawno Valdis Dombrovskis, ważny łotewski polityk, który odgrywa też istotną rolę w strukturach Unii Europejskiej (UE).
Projekt atakują jednak politycy z Francji i Niemiec, którzy zauważają, że waluta Facebooka jest niebezpieczna dla obecnego systemu monetarnego i bankowego.
Zgoła inaczej patrzy na to Szwajcaria, która chce najpierw wejść z Facebookiem w dyskusję, a nie od razu domagać się zamknięcia projektu.
Pozytywnie na Librę patrzy też Wojciech Murdzek ze Zjednoczonej Prawicy, która rządzi Polską:
“Projekt LibraCoin jest bardzo interesujący a firmowanie go jako przedsięwzięcia tak znanego partnera jakim jest Facebook, przedsięwzięcia o pełnym pokryciu, z pełną otwartoźródłowością, o przepustowości tysiąca transakcji na sekundę a także zapowiedź przyjaznych aplikacji stanowią o wartości projektu na pewno bardzo istotnego dla technologii blockchain.”