Japoński bank SBI powiększa swoje usługi o platformę kryptowalutową nazwaną VCTRADE, to pierwsza tego typu inicjatywa w kraju, otwarta po miesięcznym opóźnieniu ze względów bezpieczeństwa.


SBI Simushi Net Bank, działający głównie przez internet ogłosił wdrożenie giełdy kryptowalut, to pierwsza cyfrowa platforma zarządzana przez bank. Firma mówi, że będzie zapewniać portfele dla klientów i darmowe transakcje. Platforma ma zgodę na działanie od FSA od września 2017 roku.

“Najpierw planujemy handel XRP, potem Bitcoin a na końcu Bitcoin Cash. Mamy najniższe spready oraz najniższe opóźnienia dzięki oprogramowaniu specjalistów z NASDAQ – chwali się firma.

O uruchomieniu VCTRADE mówi się już od 2016 roku, natomiast teraz taki krok może pomóc w odbudowaniu zaufania japończyków do kryptowalut po tym, jak na światło dzienne wyszedł skandal z Coincheck.

“Kiedy to zrobimy, stanie się hitem w mgnieniu oka. Nawet gdy pojawi się mnóstwo klientów będziemy przygotowani ich obsłużyć. Musimy starannie zadbać o bezpieczeństwo.” – mówił CEO Yoshitaka Kitao.

Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>



Dalsza część artykułu pod filmem




Nie są to słowa bez pokrycia, ponieważ bank może użyć swoich systemów bezpieczeństwa, nie wydając środków na zewnętrzną infrastrukturę. Przez to jest mniejsze prawdopodobieństwo wyprowadzenia pieniędzy, jak to było w przypadku prywatnej giełdy.

No nie pierwsze starania SBI związane z kryptowalutami, przed rokiem doszło do współpracy z brytyjskim Wirex – startup związany z kartami płatniczymi, gdzie inwestorzy mogliby wydawać zarobione pieniądze za pomocą karty płatniczej Visa bez wcześniejszej zamiany na fiaty.






ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj