Młody rynek kryptowalut w dalszym ciągu boryka się z atakami hakerów. Ostatnio informowaliśmy o zdefraudowaniu ponad 90 mln zł przez tajlandzką grupę przestępczą działającą na rynku bitcoina. Dziś zgodnie z raportem firmy Citrix prowadzonym przez OnePoll dowiadujemy się, iż tylko w ostatnim miesiącu 30% firm zostało zaatakowana przez krypto-hakerów.
Zobacz również: Oszuści wyłudzają ETH na Twitterze – nie daj się nabrać!
Ataki hakerów najczęściej dotyczą krypto-górnictwa
Oszuści włamują się do systemów i kradną moc obliczeniową urządzeń w celu wydobywania kryptowalut. Taki proceder pomaga hakerom zminimalizować koszty wydobycia tokenów, co jest bardzo istotną kwestią przy osiąganiu zysków w krypto-górnictwie.
Często hakerzy nie kradną danych, lecz używając mocy obliczeniowej spowalniają działanie systemu i zwiększają jego zużycie energii, a jednocześnie negatywnie wpływają na zdolność organizacji do prowadzenia własnej działalności. Z biegiem czasu ataki krypto-górnictwa mogą kosztować duże przedsiębiorstwa niebagatelne kwoty pieniędzy. Oszuści mogą pośrednio kreować również dodatkowe zagrożenia dla systemów bezpieczeństwa, pozostawiając je podatne na inne ataki.
Zobacz również: Operator komórkowy AT&T pozwany o $224 mln przez inwestora kryptowalutowego
Aż 21% firm nie posiada żadnych zabezpieczeń przed tego typu atakami
Badania przeprowadzone na grupie 750 decydentów z branży IT w Wielkiej Brytanii wykazały niepokojące statystyki:
- 59% respondentów wykryło ataki krypto-hakerów, z czego 80% miało miejsce w ostatnim półroczu
- Tylko 38% uważa, że nigdy nie padło ofiarą tego typu ataku
- Ataki zwykle dotyczą maksymalnie 50 urządzeń, a tylko 60% firm zgłasza takową sytuację
- 10% ankietowanych uważa, iż atak w ich firmie objął ponad 100 urządzeń
- Spośród zaatakowanych organizacji, 38% odkryła je samodzielnie za pomocą własnych systemów do monitorowania ruchu sieciowego, 34% zostało zauważone przez pracowników, a 16% z powodu niskiej wydajności zainfekowanego urządzenia.
- Dobrą wiadomością jest to, iż ponad 2/3 z zaatakowanych firm zabezpieczyło się przed kolejnymi próbami. Z drugiej strony, aż 21% organizacji nie posiada żadnych zabezpieczeń przed tego typu atakami.
Główny twórca systemu bezpieczeństwa w Citrix, Chris Mayers powiedział:
“Zagrożenie atakami typu ransomware (szkodliwe oprogramowanie) nadal stanowi ogromne ryzyko dla dużych firm. Bezpieczne przechowywanie i zarządzanie danymi powinno stanowić kluczową część wewnętrznych przepisów przedsiębiorstw. Odpowiedzialne organizacje przechowują dane swoich klientów i wrażliwe adresy IP daleko od urządzeń i miejsc, w których mogą występować luki w systemie. To znacznie utrudnia próbę kradzieży przez cyberprzestępców, a w następstwie uniemożliwia żądanie okupu.”
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |