Tim Draper to powszechnie znany inwestor z rynku VC. Od dawna interesuje się też bitcoinem. Teraz zainwestował milion dolarów w projekt Aragon. To oparta na technologii blockchain platforma, która dąży do stworzenia “pierwszej cyfrowej jurysdykcji“. Chce też zdecentralizować władzę, a wszystko to oprzeć na systemie sądowym dla członków takiej społeczności.
Blockchain zmienia powoli kolejne sfery naszego życia codziennego. Czy system prawny będzie jedną z nich? Możliwe, że tak stanie się dzięki Aragon, w który to startup Draper zainwestował milion dolarów.
Aragon to blockchain do tworzenia i zarządzania “zdecentralizowanymi organizacjami autonomicznymi” (DAO). Ustanawia także pierwszą jurysdykcję sądu cyfrowego w celu rozstrzygania wszelkich sporów, które mogą wyniknąć z działalności w świecie zdecentralizowanych organizacji. Pozwala też użytkownikom z całego świata współdziałać ze sobą za pośrednictwem DAO i dążyć do wspólnego celu, angażować się w proces decyzyjny oraz zarządzanie i rozstrzygać spory w podobny sposób, jak obecnie robią to “stare” systemy sądowe.
Aragon w służbie systemu sądowego
Jak jednak działa Aragon? Uczestnicy jego sieci mogą głosować lub występować w charakterze przysięgłych w celu rozstrzygania zgłoszonych sporów za pomocą macierzystych tokenów ANT, które wyemitowała platforma, lub DAI, stabilecoina MakerDAO.
Obserwatorzy sceny blockchaina sugerują, że Aragon jest projektem, który jest tworzony przez pasjonatów. Może przez to sprawia wrażenie o wiele bardziej idealistycznego niż wiele innych startupów z rynku tokenów i krytowalut. Tu nie chodzi o zarobek, ale o zmianę świata na lepsze? Brzmi naiwnie, ale zespół opublikował już jakiś czas temu manifest opisujący jego wizję.
Wato dodać, że w ramach testów Yaz Khoury, dyrektor ds. relacji z programistami w ETCCooperative, wziął udział w eksperymencie dot. sprawy rozstrzygniętej przez Aragon. Taka decyzja “sądu” nie jest prawomocna, ale ponoć pomysłodawcy planują wykorzystać wyniki eksperymentu jako swego precedens prawny dla podobnych sporów w przyszłości.
Tim Draper a kryptowaluty
Tim Draper to już żywa legenda rynku VC i kryptowalut. W 2014 r. kupował kryptowaluty na aukcji FBI, na której licytowano środki przejęte od SilkRoad. Teraz nadal jest byczo nastawiony w kwestii BTC. Uważa, że może do końca tego roku cyfrowa waluta będzie kosztowała 250 tys. USD.
