Bitcoin osunął się już w tym tygodniu o niemal 12% wyznaczając przy tym nowy dołek lutego. Jednakże spadki nie powinny zejść pod poziom 8200 USD, tak przynajmniej uważa PlanB, analityk kryptowalut i twórca jednego z najdokładniejszych w historii modeli prognozowania cen BTC.
Pokonanie poziomu 8200 USD na Bitcoinie (BTC) byłoby bezprecedensowe
Jak możemy wyczytać z odpowiedzi na Twitterze, PlanB zauważa, że “dno przy 8200 USD nadal obowiązuje. Byłoby naprawdę bezprecedensowe, gdyby zostało przełamane, co nigdy wcześniej się nie zdarzyło. Zauważ, że nie ma to nic wspólnego z s2f”.
$8.2k bottom still stands. It would really be unprecedented if it breaks, never happened before. Note it has nothing to do with s2f.
— PlanB (@100trillionUSD) February 26, 2020
Do tej pory model S2F (Stock-to-Flow) stworzony przz PlanB był najdokładniejszym historycznie modelem prognozowania ceny Bitcoina z szacowaną ceną 100.000 USD za jednego BTC przed końcem 2021 r.
W najnowszym twittcie, PlanB powtarza prognozę z lutego, gdzie szacuje, że cena Bitcoina utrzyma się powyżej 8200 USD, a po halvingu wzrośnie ponad 10.000 USD.
Sceptycy mają wątpliwości
Pomimo sporego szumu jaki wywołuje halving, wielu sceptyków twierdzi, że Stock-to-flow nie jest niezawodnym sposobem przewidywania przyszłej ceny Bitcoina.
Redaktor Bloomberg Markets Joe Weisenthal powiedział, że fakt, iż wszyscy znają mechanikę podaży Bitcoinów z dużym wyprzedzeniem, oznacza, że halving jest już w zasadzie wyceniony.
“W maju 2020 r. wolumen tworzenia nowych Bitcoinów zostanie zmniejszony o połowę, a teoria (nadzieja?) jest taka, że przy zmniejszonej podaży cena gwałtownie wzrośnie. Wiesz, podaż i popyt i tak dalej.
Oczywiście każdy, kto wierzy nawet w najsłabszą wersję efektywnych rynków, pomyślałby, że to nonsens. Rynki poruszają się po niespodziankach i niezapowiedzianych wydarzeniach, podczas gdy harmonogram podaży Bitcoina jest przejrzysty dla świata” – powiedział Joe Weisenthal.
Zobacz też: Koronawirus wpłynie na firmy, ale Warren Buffett “na pewno nie będzie sprzedawał” akcji
Meltem Demirors, główny strateg w CoinShares, zarządzającym aktywami cyfrowymi, powiedział z kolei, że instytucjonalizacja i większa liczba instrumentów pochodnych z BTC może również zmniejszyć wpływ malejącej podaży Bitcoina na jego cenę.
“Istnieje bardzo realna możliwość, że cena Bitcoina nie wzrośnie po halvingu. Po raz pierwszy istnieje silny rynek instrumentów pochodnych (kontrakty futures, opcje) na Bitcoina. Większość firm chcących spekulować na BTC będzie handlować instrumentami pochodnymi, a nie bazowymi…
Im bardziej Bitcoin staje się aktywem do inwestowania, tym bardziej jego cena zostaje oddzielona od jego wartości oraz podaży i popytu. Staje się jeszcze jednym zaściankiem w wielkiej grze globalnej spekulacji. Staje się „finansowy”. Staje się skorelowany z makrorynkami” – mówił Demirors.
