Austriacki Financial Market Authority zakazał prowadzenia aktywności biznesowej opartej na chmurze kopalni kryptowalutowej INVIA GmbH, tak wynika z oświadczenia FMA opublikowanego 29 maja. Spółka została zmuszona do zaprzestania swojej działalności z powodu podejrzeń o prowadzenie niezarejestrowanego funduszu inwestycyjnego.
Nadal trwa procedura mająca na celu sprawdzenie legalności działań kopalni. Spółka mająca siedzibę w Wiedniu nie jest licencjonowana ani kontrolowana przez FMA. INVIA World, spółka stojąca za INVIA GmbH, oferuje kopanie „zyskownych monet” takich jak Bitcoin czy Ethereum poprzez „inteligentny system kopania”, wypłaca zyski z kopania kryptowalut swoim użytkownikom.
Spółka upiera się, że działa zgodnie z prawem obowiązującym w Unii Europejskiej. Jak na razie strona internetowa firmy nadal działa. Można na niej zamówić różne pakiety kopania kryptowalut. Zaczynają się już od 100 € za 36 miesięcy kopania z mocą 2 MH/s. Najdroższy pakiet kosztuje 9000 € i oferuje trzyletnie kopanie z prędkością 236 MH/s.
To nie pierwszy przypadek zamknięcia startupów związanych z kryptowalutami i miningiem. W maju w USA doszło do zablokowania ShipChain oraz Texas State Security Board. W obu przypadkach zarzuty dotyczyły oferowania nierejestrowanych instrumentów finansowych oraz publikacja oświadczeń mających na celu oszukanie inwestorów.