BitMex, jedna z najpopularniejszych giełd kryptowalut na świecie, i jej założyciel Arthur Hayes są pozwani o 300 milionów dolarów za rzekome oszukanie wczesnego inwestora spółki. O sprawie napisał Bloomberg.
Frank Amato wraz ze spółką RGB Coin Ltd. twierdzą, że byli pierwszym inwestorem początkowym BitMex jeszcze w 2015 roku. Inwestycja o wartości 30 000 USD miała zostać później przekształcona w kapitał własny, obecnie wyceniony na ponad 50 milionów USD, ale nie przyznano jej tego udziału i kapitału. Amato twierdzi, że BitMex, który ma pracowników w Kalifornii i jest zarejestrowany na Seszelach, podał mu fałszywe informacje nt. rozwoju giełdy.
BitMex w opałach
Pozew został złożony dn. 4 grudnia w sądzie stanu Kalifornia w San Francisco. BitMex nie komentuje obecnie całej afery.
Amato i RGB Coin chcą odzyskać wartość swojego kapitału własnego, ponad 50 milionów USD i 250 milionów USD w ramach odszkodowań karnych. W oparciu o szacunkową wartość pakietu cała giełda jest dziś wyceniana na około 1 miliarda USD.
Amato jest byłym sprzedawcą instrumentów pochodnych JPMorgan Chase & Co., zgodnie z jego profilem na LinkedIn. Hayes był formalnie sprzedawcą instrumentów pochodnych w Citigroup Inc. i Deutsche Bank AG.
Kontrowersje
To nie pierwsze kontrowersje wokół BitMex. Parę miesięcy temu Token Analyst poinformował, że większość popularnych giełd kryptowalut raportuje podobne wielkości wpłat i wypłat. Na tle tego zestawienia wyróżnia się jednak giełda BitMex, która w ciągu 24 godzin zanotowała wpływy o wartości 12 mln USD i wypłaty na kwotę 85 mln. USD. Dysproporcja jest zatem widoczna już na pierwszy rzut oka. O sprawie pisaliśmy w lipcu.
Przed giełdą ostrzegał też noblista Nouriel Roubini. Ekonomista napisał parę miesięcy temu na swoim blogu, że osoby wtajemniczone w działania BitMEX ujawniły mu, iż giełda ta każdego dnia wykorzystywana jest do prania pieniędzy na wielką skalę przez przez terrorystów i innych przestępców z Rosji, Iranu i innych miejsc. Giełdzie nie zależy na powstrzymaniu tego procederu, ponieważ czerpie zyski z transakcji, dodał Roubini.
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |