Cuy Sheffield, szef działu kryptowalut w Visa, przewiduje, że “satoshi” może stać się “natywną jednostką internetową” na rynki mikropłatności.
Cuy Sheffield ponoć zachęcony niedawnym tweetem Briana Armstronga, CEO Coinbase, rozpoczął swoje internetowe rozważania na temat użycia kryptowalut na rynku mikropłatności. W tym ostatnim może pomóc Lightning Network.
15/ Bitcoin uniquely has a native unit of account called a "sat" that currently represents 1/100 of a cent while BTC is $10k. The brand of "sats" is far from mainstream, but it could already be the most recognizable global unit of account to represent value < 1 cent
— Cuy Sheffield (@cuysheffield) February 16, 2020
Visa, satoshi i bitcoin
Jak podkreśla Sheffield, nie ma na świecie nic, co można kupić online za mniej niż centa, używając do tego dolarów. Jeśli jednak cyfrowe waluty staną się sposobem, w jaki twórcy treści będą opłacani w ciągu następnych 5-10 lat, możemy zobaczyć na rynku użytkowników Internetu, którzy nie wiedzą nic nt. bitcoina, ale używają satoshi do płacenia za treści online. To jego zdaniem idealne rozwiązanie, by płacić za streaming wideo, czytanie artykułów, które są online lub słuchać muzyki i w ten sposób nagradzać jej twórców. Mało tego, mogą pojawić się nowe przypadki użycia, takie jak płacenie za niewyświetlanie reklam także w zamian na satoshi.
Takie narzędzie płatnicze, które umożliwią płacenie satoshi, mogą stać się groźną konkurencją w stosunku do rynku dolara amerykańskiego. Właściwie wymusiłoby to na rządzie amerykańskim stworzenie zupełnie nowej jednostkę rozliczeniowej, która musiałaby zostać przyjęta na całym świecie przez programistów.
Mentalne koszty
Eksperty Visa wważa, że ponieważ przedmiotowe kwoty są tak minimalne, “mentalne koszty transakcyjne dokonywania tak minimalnych zakupów nie spowodowałyby drastycznej zmiany w zachowaniu online, podobnie jak gdyby były wyrażone w centach”.
“Niezależnie od tego, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie, za każdym razem, gdy aktywnie dokonujesz zakupu, twój mózg musi obliczyć mentalny koszt transakcji. Ty decydujesz, czy przedmiot lub usługa jest warta kwoty, którą za nią płacisz i czy naprawdę chcesz ją kupić”
– mówi.
Co ciekawe, głos pracownika Visa pojawia się akurat w czasach, gdy coraz więcej banków centralnych zaczyna mówić o potrzebie emisji swoich cyfrowych walut. Takie głosy słychać w Japonii, Chinach, Unii Europejskiej i właśnie USA.