Chęć bycia na bieżąco i wykorzystania każdej nadarzającej się okazji inwestycyjnej prowadzi zazwyczaj do overtradingu. Z czasem jednak chęć bycia na rynku przysłania pragnienie zysków i można wtedy mówić o pełnoprawnym uzależnieniu od handlu. Szkocki szpital jako prawdopodobnie pierwsza placówka na świecie otworzył swoje drzwi dla osób uzależnionych od handlu na kryptowalutach.
Choć uzależnienie zazwyczaj kojarzy nam się z alkoholem, papierosami czy narkotykami to jednak mechanizm nałogu jest w stanie pojawić się przy tak trywialnych czynnościach jak hazard, sport czy jedzenie. Uzależniony bardziej niż określonej czynności czy substancji pragnie określonych hormonów odpowiedzialnych za emocje jakie towarzyszom grze w pokera, wychyleniu kolejnej lampki wina czy… śledzeniu notowań Bitcoina.
Według szacunków Castle Craig Hospital w Peeblesshire w Szkocji nawet 13 milionów ludzi na całym świecie aktywnie handluje kryptowalutami. Rynek ten, podobnie jak internetowy hazard dostarcza całe mnóstwo emocji dostępnych od ręki, w zaciszu własnego domu. Podobnie jak uzależnieni od blackjacka czy ruletki, niektórzy kryptotraderzy śledzą zmiany na poszczególnych tokenach minuta po minucie.
[Kryptowaluty] dostarczają uczucie ekscytacji i ucieczki od rzeczywistosci – przekonuje pracujący z szpitalu Castle Craig Chris Burn zajmujący się terapią osób uzależnionych.
Wtóruje mu uzależniony niegdyś od hazardu i kokainy Tony Marini, który doskonale wie jak czują się osoby przesadnie uciekające w wirtualny świat notowań. Mając za sobą podobne doświadczenia jestem w stanie dostrzec z czym się zmagają ci ludzie (…) to ucieczka z świata rzeczywistego w którym nie czują się dobrze – przekonuje Marini, który po wyleczeniu się z własnych nałogów został terapeutą uzależnień.
Czy wiesz, że…
FOMO (ang. Fear Of Missing Out) – skrót opisujący lęk przed pominięciem. Syndrom pojawiający się najczęściej u użytkowników sieci społecznościowych, coraz częściej zauważany również u inwestorów indywidualnych, szczególnie bardzo zmiennego rynku kryptowalut. Cierpiący na FOMO obawiają się, że bezpowrotnie ominie ich coś istotnego co na rynku może być związane z sporymi stratami lub brakiem zysków.
Proces leczenia z kryptowalutowego nałogu nie odbiega od procedur stosowanych w przypadku uzależnień innego typu. Pacjenci łączeni są w grupy i zachęcani do dzielenia się swoimi historiami. Ma to na celu pokazanie im, że nie są sami ze swoim problemem.
