Alex Sunnarborg jest założycielem funduszu Tetras Capital z siedzibą w Nowym Jorku. Jest to fundusz hedgingowy kryptowalut o łącznej wartości aktywów ponad 30 milionów dolarów. O funduszu stało się głośno w połowie zeszłego roku, gdy eksperci prognozowali silne spadki na Ethereum, gdy był notowany w okolicach 700 USD. Dzisiaj druga najpopularniejsza kryptowaluta oscyluje wokół 100 $. Alex udzielił obszernego wywiadu dla gazety Forbes, dwutygodnika o tematyce biznesowej.
Forbes: Jak opisałbyś swoją strategię inwestycyjną?
Sunnarborg: Na rynku hossy, gdy wszystko idzie w górę, altcoiny zazwyczaj mają większą stopę zwrotu niż Bitcoin. Historycznie mają większą zmienność i wyższe bety. Z kolei na rynku bessy, altcoiny znacznie mocniej tracą niż BTC. W 2018 r. Bitcoin spadł o około 75%, a altcoiny spadły o 95%. To ciekawe, jak mocno są ze sobą nadal skorelowane.
Forbes: W maju 2018 r. shortowałeś Ethereum, gdy był on powyżej 500 $. Teraz Eter kosztuje 100 $.. Czy to była Twoja najbardziej zyskowna transakcja w 2018 roku?
Sunnarborg: Zdecydowanie tak.
Forbes: Gdzie w takim razie jest dołek na ETH?
Sunnarborg: To zabawne, ale kryptowaluty nie mają dobrego modelu na obliczenie podstawowej wartości. Nie mogę powiedzieć, że eter ma fundamentalnie wartość 50 USD. Przecież był warty 10 dolarów dwa lata temu, prawda? Aktywa te są silnie skorelowane więc myślę, że krótkoterminowe dno dla ETH będzie zgodne z dnem na BTC.
Forbes: W ciągu ostatnich kilku miesięcy płyną złe sygnały z firmy ConsenSys, odpowiedzialnej za rozwój blockchaina Ethereum, która boryka się z wewnętrznymi problemami i licznymi zwolnieniami. Czy uważasz, że to zły znak dla przyszłości Ethereum?
Sunnarborg: Tak. ConsenSys jest integralną częścią ekosystemu Ethereum. Wszystkie zdecentralizowane aplikacje Ethereum i produkty, które obsługuje, miały w ostatnim czasie minimalny wzrost użytkowników. Wiele z nich nadal nie zostało uruchomionych i nadal są dość trudne w użyciu, a codzienna liczba aktywnych użytkowników jest mniejsza niż 100.
Forbes: Czy obecnie nadal obstawiasz spadki na ETH?
Sunnarborg: Myślę, że nie powinienem teraz tego komentować. Nie trzymaliśmy Eteru w swoich portfelach odkąd opublikowaliśmy naszą prognozę w lipcu 2018 r.
Forbes: W takim razie czy Bitcoin zaliczył już dno?
Sunnarborg: Nie sądzę i myślę, że określenie dna jest bardzo trudne. To jeden z powodów, dla których cieszę się, że mamy taką, a nie inną ekspozycję na ten rynek. W każdej chwili możemy się zabezpieczyć, pozostać bardziej neutralni i nie musimy szukać dokładnej ceny ani terminu potencjalnego dna. Nasze portfolio jest obecnie relatywnie neutralne – trzymamy gotówkę, a zarazem krótkie pozycje.
Forbes: Czy widzisz gdzieś potencjał do wzrostów?
Sunnarborg: Oczywiście pozostaje wielkim zwolennikiem Bitcoina. A jeśli rynek miałby teraz rozpocząć hossę, to na jaki altcoin byśmy wtedy spojrzeli? Jesteśmy bardzo stronniczy w stosunku do wszystkiego związanego z ICO, ponieważ uważamy, że to w zasadzie nielegalne oferty papierów wartościowych.
Forbes: Wśród wirtualnych monet, które lubisz najbardziej?
Sunnarborg: Myślę, że są to Mimblewimble i Grin. Podobają mi się ich uczciwe założenia oraz nacisk na zachowanie prywatności, bezpieczeństwa i kontrolę inflacji. Myślę, że Zcash i Monero również są interesujące.
Zobacz również: Istotny wskaźnik sugeruje, że cena Bitcoina może być bliska dna
Forbes: Co powinni obserwować inwestorzy, aby wiedzieć dokąd zmierza rynek?
Sunnarborg: Jedną z metod szukania dna może być obserwowanie negatywnych informacji dot. całej branży wirtualnych walut. Jeśli wszystkie złe wiadomości są już w cenach to jedyną rzeczą jaką będzie mogła zrobić cena to iść w górę. Obecnie ciężko mówić o jakichś nowych, negatywnych katalizatorach, gdyż niemal wszystkie się już wydarzyły. Myślę, że dno mogłoby się uformować, gdyby okazało się, że wniosek funduszu VanEck o utworzenie ETF na BTC został ponownie odrzucony.
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
| Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
