Projekt DasCoin budzi w społeczności kryptowalutowej sporo kontrowersji, nie można odmówić mu jednak jednego – w polskiej społeczności sporo się o nim mówi. Na oficjalnej stronie podmiotu w czwartek pojawiła się informacja o „nadejściu nowej ery” za sprawą DasEcosystem, czyli zestawu narzędzi biznesowych CRM oraz produktów DasMarkerplace i DasRewards.
Szereg nowych DasProduktów w DasOfercie
„Michael Mathias zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości zostaną zaprezentowane nowe funkcje, które w znaczący sposób zwiększą ich (nowych funkcji) wartość i łatwość użytkowania. Celem projektu jest nieustanna praca nad rozwojem produktów, aby stały się nieodłącznym elementem każdego odnoszącego sukcesy przedsiębiorcy” – informuje DasCoin w oświadczeniu.
Wedłlug zapowiedzi twórców projektu, we wrześniu ma zostać uruchomiona platforma DasMarketplace, który początkowo ma umożliwiać uzyskanie członkostwa w „klubie turystycznym”: „Przez pewien czas, począwszy od września, każda licencja NetLeaders będzie gwarantowała jeden lub więcej voucherów podróżnych (każdy o równowartości 500 euro). Vouchery będą mogły być wykorzystywane przez posiadacza licencji lub udostępnianie klientom, z którymi dany przedsiębiorca współpracuje. Każde wykorzystanie vouchera będzie premiowane specjalną nagrodą, która trafi bezpośrednio na konto DasWallet użytkownika” – wynika z noty prasowej DasCoina.
Oprócz DasMarketplace zapowiedziano również start projektu DasRewards, czyli „programu lojalnościowego opartego na technologii blockchain”, połączonego bezpośrednio z DasMarketplace. Produkt ma umożliwić dostęp do rabatów i zostać uruchomiony w październiku – przynajmniej tak wynika z informacji przedsiębiorstwa.
Kontrowersje wokół Dascoina
Cała idea Dascoina została zapoczątkowana w czerwcu 2016 roku przez dwóch wspólników – Jana Preto oraz Michała Mathiasa, którzy początkowo rozwijali firmę o nazwie CoinLeaders by szybko skupić się na spółce matce DASC, NetLeaders.
Najpoważniejszym zarzutem wobec Dascoina jest to, że projekt ten jedynie nosi znamiona kryptowalutowego – sam token kryptowalutą jednak już nie jest. Materiały oraz osoby promujące Dascoin zdaniem ekspertów w wielu miejscach przeczą same sobie reklamując DASC jako walutę o scentralizowanym charakterze emisji oraz zdecentralizowanym modelu dystrybucji. Wzajemne wykluczenie się tych stwierdzeń pozwala sądzić, że osoby namawiające do zakupu tokenu kierują promocję w stronę osób mało doświadczonych z branżą i nie zdających sobie sprawy z rażących nieścisłości w oficjalnych komunikatach włodarzy spółki.
Co więcej, inaczej niż w przypadku Bitcoina, Ethereum czy Litecoina Dascoin nie jest wydobywany. Posiadając odpowiednie narzędzia (choćby układy ASIC czy też koparki oparte na procesorach GPU) jesteśmy w stanie bez niczyjej autoryzacji ani wiedzy zacząć pozyskiwać tradycyjne kryptowaluty – BTC, LTC, ETH i inne. Naszym jedynym kosztem są urządzenia, energia elektryczna, a także czas potrzebny do obliczenia bloku w danym łańcuchu i otrzymania nagrody.
Zapisz się do newslettera Comparic.pl >>
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
Staszek, nie wyglupiaj się, wcinaj kanapkę bo nam się przerwa w robocie kończy zaraz, a nie w specjalistę incognito się zabawiasz w tych internetach. Raz raz, trzeba szuflowac bo nas z roboty wywalą!
Ta waluta powinna nazywać się AmberGold II.